Jedno z najmniej odkrytych, ale i najbardziej urokliwych miejsc w Europie. Dla wielu, piękno tutejszego krajobrazu i sielankowa atmosfera przywodzi na myśl utracony raj, a serdeczność i dobroć mieszkańców tylko utwierdzają w tym przekonaniu. Począwszy od wysokich górskich szczytów Kaukazu po winne dolin i magiczne czarnomorskie kurorty – ten kraj ma do zaoferowania naprawdę mnóstwo. Oto tylko fragment atrakcji, które warto zobaczyć podczas podróży do Gruzji.
Tbilisi: Eklektyczny tygiel
To tutaj, podczas polowania, sokół króla Vakhtanga Gorgasaliego wpadł wprost do gorącej wody. Wypadek doprowadził do odkrycia naturalnych gorących źródeł siarki, a następnie do założenia stolicy (słowo „tibili” w gruzińskim języku oznacza ciepło). Tibilisi, od czasu założenia miasta w V wieku naszej ery, przeszło wiele zmian. Jego położenie na starym Jedwabnym Szlaku przekształciło miasto w wielokulturowe centrum, dziś mające swoje odzwierciedlenie w różnorodności etnicznej i eklektycznej architekturze. Tutaj stare i nowoczesne doskonale łączy się ze sobą, i sprawia, że jest to fascynujące miejsce do zwiedzania.
Pierwsze kroki warto skierować do Abanotubani, na zabytkowe stare miasto, które jest główną tutejszą atrakcją. Spacer to okazja do podziwiania starożytnych murów, świetnie zachowanych gruzińskich i ormiańskich kościołów, meczetów i synagog, można zobaczyć także ruiny północnej zoroastryjskiej świątyni ognia. Najstarsza dzielnica stolicy oferuje różne zabytki, takie jak Twierdza Narikala czy świątynia Metechi, koniecznie zobaczyć trzeba także Ogród Botaniczny.
– Żadna podróż do Tbilisi nie może zakończyć się bez wizyty w jednej z łaźni siarkowych. Wulkaniczne łaźnie w stylu perskim z zewnątrz przypominają kopuły wykonane z cegły, a wewnątrz są pięknie przyozdobione turkusowymi mozaikami. Woda jest w nich naturalnie gorąca, ma 40 ° C i bogata jest w minerały terapeutyczne, dobre dla skóry i zdrowia – mówi Piotr Wilk z biura podróży Rainbow.
Aby podziwiać piękną panoramę miasta najlepiej wybrać się na przejażdżkę kolejką linową do parku Mtatsminda. Na szczycie znajdziemy karuzele, kolejkę górską, diabelski młyn, zjeżdżalnie wodne i wiele innych atrakcji.
Ciekawym miejscem jest także gruzińskie Stonehenge, czyli Kroniki Gruzji – wysoka na 30 metrów konstrukcja, znajdująca się nieco poza centrum miasta. Jest to pomnik przedstawiający gruzińskich królów i bohaterów, w jego dolnej części znajdują się sceny biblijne.
Batumi: najbardziej egzotyczne wybrzeże Europy
Wybrzeże Morza Czarnego w Gruzji charakteryzuje się subtropikalnym mikroklimatem, który latem bardziej przypomina Bali (choć plaże pokryte są żwirkiem, nie białym piaskiem) niż Europę – szczególnie mocno poczujemy to podczas spaceru w Ogrodzie Botanicznym, gdzie widok palm i egzotycznych roślin z Ameryki Południowej, Meksyku i południowo-wschodniej Azji wprawi nas w prawdziwie wakacyjny nastrój. Ogród znajduje się niedaleko Batumi, urokliwego nadmorskiego miasteczka otoczonego górami, często nazywanego Klejnotem Morza Czarnego.
Batumi to jedno z najstarszych gruzińskich miast, jego korzenie sięgają czasów starożytnego greckiego kolonializmu. Wciąż odnaleźć tam można relikty dawno minionej historii, jak Forteca Gonio-Apsaros. Trzecie co do wielkości miasto w kraju, tak naprawdę jest dość małe, jednak jego położenie sprawia, że nie sposób się tu nudzić. Rozciągnięte wzdłuż promenady biegnącej równolegle do wybrzeża Morza Czarnego, Batumi tętni życiem. Ludzie chętnie spacerują, relaksują się, piją i jedzą. Można na chwilę zatrzymać się w pobliskim oryginalnym parku pełnym dzieł sztuki, rzeźb i fontann. A jeżeli będziemy chcieli poznać okoliczną przyrodę, istnieje wiele możliwości, aby wyruszyć w pobliskie lasy i parki narodowe.
Ushguli: najwyżej położona wioska w Europie
Cztery wioski (Murkmeli, Chazhashi, Chvibiani, Zhibiani), które tworzą Uszguli, jedną z najbardziej oddalonych placówek w regionie, znajdziemy na dalekiej górzystej północy Gruzji, w górach Kaukazu. Wszystkie położone są na wysokości około 2200 metrów nad poziomem morza, a to oznacza, że jest to najwyżej położona stała z osada w Europie.
– Usytuowana jest u podnóża góry Szchara, najwyższego punktu w Gruzji, w regionie Svaneti, znanego z wyjątkowej kultury – mówi przedstawiciel biura Rainbow.
Wioska niegdyś była zupełnie odcięta od reszty kraju, zachowała więc dawne, zapomniane gdzie indziej tradycje i zwyczaje. Do dzisiaj szlaki transportowe prowadzące do osady pozostawiają wiele do życzenia, ale dzięki temu udało mu się uniknąć losu miasteczek takich jak Mestii, które dziś jest już tylko typowo turystycznymi kurortem. Ushguli udało zachować się ponadczasową atmosferę. Młodzi mężczyźni galopują konno po polnych drogach, pomiędzy rozpadającymi się wieżami obronnymi – pozostałościami jeszcze z czasów średniowiecznych. Jest ich około trzydziestu, rozproszonych po całej wiosce. Większość została zbudowana między IX a XII wiekiem, przez rodziny szukające schronienia przed całym strumieniem najeźdźców, którzy przetoczyli się przez ten obszar.
Tutejszy krajobraz zachwyca. Sama osada położona jest pomiędzy dwoma stromymi wzgórzami, o zboczach w kolorze głębokiej zieleni. Tuż obok przepływa rzeka o krystalicznie czystej, ale i lodowatej wodzie, a na horyzoncie widnieje najwyższa górę Gruzji, która wznosi się na ponad 5000 metrów.
Ushguli i cały region Svaneti są klasyfikowane jako miejsca światowego dziedzictwa UNESCO.
Tajemnicze jaskinie tworzące miasta
W Gruzji znajdują się jedne z najbardziej niezwykłych konstrukcji jaskiniowych w Europie. Najstarsze to Uplisciche, wykute w skale miasto, położone zaledwie 10 km na wschód od Gori, na lewym brzegu rzeki Mtkvari. To jedna z najstarszych osad Kaukazu – najstarsze zapiski o Uplisciche pochodzą z VII wieku. Uplisciche i otaczające go zabytki archeologiczne i architektoniczne należą do odrębnej grupy, z której najstarsza pochodzi z wczesnej epoki brązu i uważane są za relikty kultury Kura-Araxes.
Warto zobaczyć także Davit Gareja, rozległy klasztorny kompleks wykuty w skale góry Gareja. Jaskinie mieściły kiedyś prawie 5000 mnichów. Jedna z nich nadal funkcjonuje jako klasztor, czasem można nawet usłyszeć śpiewy rozchodzące się w ciszy opuszczonego stepu. Kompleks 19 klasztorów uważany jest za arcydzieło sztuki gruzińskiej.
Nie sposób nie wspomnieć także o Vardzia, spektakularnym podziemnym kompleksie, w którym mieszkało niegdyś 2000 mnichów. Zbudowany został on w XII wieku, pod panowaniem Tamar, pierwszej kobiety, która została koronowana na króla. Wykuty w skale klasztor-forteca rozciąga się na długości ponad 500 metrów i liczy aż 600 pokoi. Znajduje się w historycznym regionie Samtskhe-Javakheti. Obiekt wpisany jest na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO, jako jedno z najbardziej unikatowych miast skalnych na świecie.
Katskhi Pillar
Filar Katskhi, 40-metrowy monolit z wapienia, znany jest również jako „Filar życia”. Ta gruzińska Meteora znajduje się niedaleko miasta Cziatura w regionie Imeretia. Około IV wieku, kamień ten stał się miejscem odosobnienia dla grupy religijnej, która chciała w ten sposób przybliżyć się do Boga. To, jak udało im się wspiąć na szczyt, a w dodatku zbudować na nim kościół, wciąż jest wielką tajemnicą. Późnej, przez wiele stuleci miejsce to było niezamieszkałe. Obecnie, od ponad 20 lat żyje tu mnich – Maxim Qavtaradze.
Autor: r.pl