Zastanawiacie się jak przygotować idealną ofertę wakacji z dzieckiem? Najlepiej zapytać podróżujące mamy o ich oczekiwania! Grecja, Hiszpania, Bułgaria, Cypr, Chorwacja – według danych biura podróży Rainbow, właśnie te kierunki cieszą się największym zainteresowaniem rodziców wybierających się na wakacje z dziećmi. Ale to nie kierunek, a konkretne elementy zawarte w ofercie przesądzają o ostatecznym wyborze. Jakie? Aby się tego dowiedzieć, Rainbow poprosił o opinie podróżujące mamy – blogerki. Sprawdźcie, jak one planują wyjazd i na co zwracają szczególną uwagę.
Na co zwracać uwagę wybierając miejsce na wakacje z dzieckiem?
Idealny hotel wcale nie musi być drogi, zwłaszcza, jeżeli podróż zaplanujemy z wyprzedzeniem. To, na co należy zwracać uwagę to typ pokoju. Obowiązkowym elementem wyposażenia powinno być dodatkowe łóżko dla dziecka, a w przypadku niemowląt łóżeczko turystyczne. Najkorzystniejszą opcją jest pokój rodzinny – wyposażenie zapewnia niezbędne wygody i nie ma opłat za dzieci (jeżeli nie ukończyły jeszcze 16 lat) – płacimy więc tylko za dwie osoby dorosłe.
Dorota Kozioł, redaktor naczelna portalu Kobietawswiecie.pl mówi “Wyjazd z dziećmi powinien być wspólną przygodą, poznawaniem nowych miejsc i wspólnym odkrywaniem otaczającego świata. Dlatego wybierając ofertę wakacyjną w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na samo miejsce, czy będzie ono ciekawe dla dzieci. Bardzo ważna jest możliwość wspólnego podróżowania poza hotelem. Dobrze jest sprawdzić przed wyjazdem jakie są możliwości w tym zakresie i czy infrastruktura jest przygotowana pod kątem dzieci. Sam hotel powinien być przede wszystkim czysty, zapewniać dobry standard w zakresie wyposażenia i wyżywienia. Ważne żeby hotel oferował urozmaicone menu pod kątem dzieci oraz zapewniał atrakcje i animacje dla nich. Ponieważ wyjazd z dziećmi rodzi znacznie większe koszty bardzo ważna jest cena. Wiele hoteli oferuje pakiety rodzinne. Ale warto bardzo dobrze je przyjrzeć przed zakupem i sprawdzić co zawierają oraz dokładnie przeliczyć koszty uwzględniając dodatkowe wydatki jakie z pewnością się pojawią”
„Zawsze zwracam uwagę na oznaczenie pokoju w katalogu biura podróży. Pokoje rodzinne to najkorzystniejsza opcja, ale zazwyczaj im bliżej do terminu wyjazdu tym większy problem z dostępnością, dlatego warto zrobić rezerwację wcześniej”– radzi Malwina Bakalarz, mama prowadząca blog bakusiowo.pl.
Ale nie chodzi tylko o odpowiedni pokój. Całe otoczenie powinno być przystosowane do potrzeb rodzin z dziećmi, dlatego przed przyjazdem koniecznie warto poznać miejsce, do którego się wybieracie.
„Hotel, który wybieramy musi być położony blisko lotniska (ze względu na czas transferu). Najlepiej żeby był umiejscowiony przy plaży, aby oszczędzić codziennych wycieczek” – twierdzi Anna Trawka z nebule.pl
Piotr Wilk z biura Rainbow podkreśla, że prawdziwie rodzinny hotel to taki, w którym nic nie zakłóca wypoczynku. Musi znajdować się z dala od imprezowych okolic, choć nie zupełnie na uboczu. Lokalizacja powinna zapewnić spokojny wypoczynek, ale też umożliwić wypad do knajpki na obiad lub na zakupy. Dobrze też jeżeli możemy szybko dotrzeć do ciekawych miejsc i miejscowych atrakcji – w końcu zagraniczne wakacje to doskonała okazja, by pokazać dziecku świat.
Sylwia Błaszczak z mamawdomu.pl sprawdza też opinie dostępne na stronie biura. „Dzięki temu dowiaduje się nie tylko o wadach i zaletach wybranego miejsca, ale dodatkowo znajduje informacje w której restauracji warto spróbować lokalnych potraw, w jakiej odległości znajduje się sklep spożywczy czy najtańsza wypożyczalnia samochodów, a nawet poznaję rozkład autobusów hotelowych” – mówi.
Zwróćmy też uwagę, czy hotel oferuje specjalne menu. W przypadku dzieci warto rozważyć all inclusive, a zdrowe dania są szczególnie ważne.
Jak podkreśla Marzena Sadłoń, mama prowadząca blog nakolkach.pl, dzieci mają trochę inne wymagania żywieniowe i możliwość dostosowania posiłku do ich preferencji oraz wymagań wiekowych jest bardzo miłym aspektem pobytu w hotelu. Kolorowe talerzyki, kubki, sztućce, barwne posiłki, soki i desery pozytywnie wpływają na dzieci i ich chęci do spożywania posiłków, dlatego takie menu powinno być w każdym hotelu, który kieruje swoją ofertę do rodzin z dziećmi.
Nie może też zabraknąć atrakcji dostosowanych do ich wieku i zainteresowań. Idealnie, jeżeli na jego terenie znajduje się Aquapark lub miejsce gdzie można uprawiać sporty. Ogromnym atutem są animacje. Dzięki nim dzieci na pewno nie będą się nudzić.
„Pamiętajmy, że wakacje z dzieckiem to przede wszystkim czas na wzmocnienie rodzinnych relacji. Dobry program animacji powinien więc uwzględniać wspólne zajęcia, podczas których całą rodziną można odkrywać nowe zabawy” – podkreśla przedstawiciel Rainbow.
Na dostępność hotelowych animacji zwraca też uwagę Ola Papińska z homeonthehill.pl.
„Dzieci podczas podróży potrafią się świetnie dostosowywać do nowych warunków. Każde takie wakacje to dla nich kolejne piękne doświadczenie. Warto wybierając hotel sprawdzić jakie przewiduje atrakcje dla najmłodszych, różne organizowane animacje urozmaicają dzieciom pobyt, sprawiają, że jeszcze lepiej się bawią, uczą czegoś nowego” – radzi.
W końcu każde dziecko potrzebuje czasem się wyszaleć. Ważne, by te szaleństwa były bezpieczne, nadzorowane przez profesjonalistów, którzy dodatkowo potrafią przekuć energię maluchów w coś pożytecznego i kreatywnego.
Jak rozpoznać dobry program animacji?
Wspomniane hotelowe animacje to element, który ma ogromny wpływ na komfort naszego pobytu, zwłaszcza jeżeli w programie uwzględnione są atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Gry oparte na współzawodnictwie, kreatywne warsztaty i przedstawienia to nie tylko przyjemny element wypoczynku, ale i doskonały sposób na to, by budować rodzinne więzi.
Przed wyjazdem upewniajmy się jednak, czy upatrzona przez nas oferta zawiera program rozrywki na wysokim poziomie. Jeżeli mamy dodatkowe pytania, warto skontaktować się bezpośrednio z konsultantem biura i dopytać o interesujące nas kwestie, by nie dać się niczemu zaskoczyć na miejscu.
„Kryty basen, sala zabaw i animacje dla dzieci potrafią uratować niejeden wyjazd. Zawsze dopytujcie, czym tak naprawdę są oferowane atrakcje i weryfikujcie informacje na forach lub blogach, gdzie wypowiadają się rodziny, które już odwiedziły dany obiekt. Zdarzyło mi się już tak, że hotel oferował się jako przyjazny rodzinom, a na miejscu jego oferta dla dzieci ograniczała się do kanału z bajkami w TV, pudełkiem klocków i kredek w mini kąciku zabaw” – radzi Hanna Stróż, mama prowadząca blog szalonooka.pl.
Dlatego wybierajmy te biura podróży, które stawiają na urozmaicone zabawy rozwijające wyobraźnię i uczące kreatywności oraz starannie dobierają animatorów, którym powierzymy opiekę nad naszymi pociechami: – „Aby animacje były ciekawe, prowadzące je osoby muszą posiadać przeszkolenie dydaktyczne, które umożliwia im odpowiednie zróżnicowanie rozrywki. Dobrze jeżeli zajęcia nawiązują do specyfiki miejsca w którym są prowadzone, umożliwiając poznanie jego kultury i panujących zwyczajów” – podkreśla Piotr Wilk.
Wybierając hotel, w którym prowadzone są animacje, należy pamiętać, że ze względu na międzynarodowe normy bezpieczeństwa, animatorzy nie mogą prowadzić zajęć z dziećmi poniżej czwartego roku życia bez obecności opiekuna (może nim być np. starsze rodzeństwo). Wszystkie szczegóły dotyczące zarówno opisu planowanych animacji, jak i informacje o wieku dzieci, dla których zostały one przygotowane, znajdują się w opisie poszczególnych ofert.
Kierunki egzotyczne – czy daleka podróż z małym dzieckiem się sprawdzi?
Zaletą Europy niewątpliwie są niewielkie odległości. W większość miejsc można dolecieć w około trzy godziny. Odległe kraje często wzbudzają wiele obaw, zwłaszcza tych związanych z koniecznością spędzenia kilku dodatkowych godzin w samolocie. Niepotrzebnie.
Sama podróż wcale nie jest tak męcząca, jak by się mogło wydawać. Zwłaszcza jeżeli wybierzemy lot bezpośredni i zapewnimy dziecku odpowiednie gadżety, które urozmaicą czas podczas jego trwania.
Pamiętajmy także, że nawet jeśli z naszej perspektywy rzeczywiście udajemy się na drugi koniec świata, nie oznacza to, że nie ma tam dróg, komunikacji i komfortowej infrastruktury. Egzotyka nie oznacza braku cywilizacji. Prawda jest taka, że drogi w Kenii czy Meksyku wcale nie odbiegają standardem od tych europejskich.
Oprócz kremu z filtrem należy też pamiętać o kwestiach związanych z bezpieczeństwem. Jeżeli jedziemy do kraju, w którym język, kultura, jedzenie – wszystko jest inne, lepiej powierzyć organizację profesjonalnemu biuru i unikać przedsięwzięcia na własną rękę.
Przed wylotem – co warto wiedzieć?
Planując zagraniczne wakacje razem z dzieckiem należy pamiętać, że dla niego także potrzebujemy odpowiednich dokumentów. Warto pomyśleć o tym odpowiednio wcześniej, ponieważ czas oczekiwania na ich wyrobienie może wynosić nawet 30 dni.
Na terenie Unii Europejskiej posługujemy się dowodem osobistym i taki dokument możemy bezpłatnie wyrobić także dla naszego malucha. Swobodne poruszanie po całym świecie daje paszport, ale pamiętajmy, że by dziecko mogło otrzymać ten dokument wymagana jest zgoda i podpis obojga rodziców.
W przypadku podróży z dzieckiem, istotnym elementem, na który należy zwracać uwagę są godziny odlotów. Wyjazd o piątej lub szóstej nad ranem, gdy na lotnisku trzeba być odpowiednio wcześniej, oznacza, że będziemy musieli wyrwać naszego malucha ze snu. Trudno oczekiwać, że podróż spędzi w doskonałym nastroju. Przed wylotem sprawdźmy też informacje, czy nie ma żadnych zmian w rozkładzie lotów, a godziny wylotu nie uległy przesunięciu.
Pamiętajmy, by wydrukować karty pokładowe i spakować wszystkie potrzebne dokumenty. Oszczędzi nam to stresu w przypadku, gdy okaże się, iż nie mamy zasięgu lub z innych powodów nie możemy otworzyć biletów w wersji online.
Podróżując z dzieckiem należy zabezpieczyć się na każdą okoliczność. Podstawowe ubezpieczenie podróżne, w przypadku wyjazdu z dzieckiem nie zawsze wystarczy. Warto więc zdecydować się na rozbudowaną opcję – koszt jest naprawdę niewielki, a różnica w świadczeniach, które otrzymujemy znaczna.
Mądrze pakujmy też bagaż podręczny. Warto zapakować do niego przekąski oraz zapasowe ubranka – dzieci są mistrzami w oblewaniu się napojami. I oczywiście gadżety – ulubione zabawki, książeczki, gry itd., dzięki którym odwrócimy uwagę dziecka od długiego lotu.
Agnieszka Wroniecka, blogująca mama z wronek.pl wielokrotnie przetestowała przydatność tych gadżetów podróżując z własnym maluchem: – „Planując wakacje z dziećmi zawsze mam w zanadrzu kilka dodatkowych opcji zabawy w czasie wolnym. Notes i kredki, pudełko małych klocków i kilka książeczek to dla mnie must have, na który zawsze znajdzie się miejsce w walizce” – podkreśla.
Na koniec – rada, która przydaje się podczas, często uciążliwych, momentów startu i lądowania. O ile zazwyczaj dzieci znoszą lot bez większych problemów, te dwa momenty bywają dla nich nieprzyjemne. Niemowlęciu oczywiście trudno jest wytłumaczyć, że ziewanie może zniwelować przykre wrażenie zatkanych czy bolących uszu, ale na wszystko jest jakiś sposób. Tuż przed startem podajmy maluchowi butelkę z napojem, albo nawet zwykły smoczek – konieczność przełykania pozwoli wyrównać ciśnienie. (TC)