Dzisiaj w Madycie wystartowały targi branżowe FITUR, które potrwają do 23 maja br. Targi FITUR, tradycyjnie odbywające się w na początku roku, zostały przeniesione na maj (19-23) i zgodnie z informacją ogłoszoną 19 lutego przez hiszpańską Minister właściwą ds. Turystyki, p. Reyes Maroto, odbędą się w tradycyjnej formule. Oznacza to tak dla polskiej, jak i zagranicznej branży możliwość odbycia spotkań biznesowych z partnerami z rynku hiszpańskiego i być może z Ameryki Łacińskiej “face to face” po raz pierwszy od ponad roku.
W tym znaczeniu to wydarzenie targowe może stać się impulsem do reaktywacji sektora turystycznego w skali wykraczającej poza Półwysep Iberyjski. Sytuacja gospodarcza Hiszpanii bardzo się pogorszyła w wyniku ostrego przebiegu pandemii koronawirusa, jednak wg ostatnich badań, chęć podróżowania znajduje się na czele aktywności, które Hiszpanie chcieliby podjąć, jak tylko sytuacja na to pozwoli. Obecność na targach, nawet przy mniejszej liczbie odwiedzających w dni otwarte, powinna wzmocnić wizerunek Polski, a obecność polskiej branży pokazać stabilność i siłę turystyki przyjazdowej, wzbudzając zaufanie partnerów. Nie bez znaczenia jest konieczność, w kontekście konkurencji, jak najszybsze, zajęcie dogodnej pozycji startowej w przewidywanej, w średniej perspektywie czasowej, reaktywacji podróży także do Polski.
Powrót do poziomu liczby odwiedzających branżowych i ogółem będzie stopniowy i w tegorocznym wydaniu targów nie osiągnie on poziomu z 2020 r. (ponad 150 tys. i prawie 262 tys., odpowiednio), jednak
udział w targach na PSN pozwoli też na bardziej precyzyjne określenie nowych tendencji na rynku turystyki wyjazdowej z Hiszpanii, w tym do Polski, i dostosowanie do nich oferty programowej. Pozwoli także na rozeznanie aktualnej sytuacji branży turystycznej w segmencie wyjazdów do Polski z krajów hiszpańskojęzycznych, po znaczących zmianach struktury tego rynku przede wszystkim w Hiszpanii. Wspólne wystąpienie na PSN łączące promocję wizerunkową z produktową daje także szansę na szybszy powrót Polski na zajmowaną przed pandemią pozycję kraju jako destynacji turystycznej, pomniejszając nieuniknione straty spowodowane przez koronawirus.
FITUR MICE, które odbyły się w dniach 17 i 18 maja były wydarzeniem poprzedzającym targi turystyczne FITUR. W imprezie wzięło udział ponad 100 uczestników, także z Polski. Tradycyjnie zostały przygotowane przez IFEMA Madrid, we współpracy z firmą MITM Events. Co istotne w obliczu pandemii, obie imprezy odbyły się w formie stacjonarnej, pod hasłem reaktywacji i odbudowy turystyki. Jak zapewniali organizatorzy miało to zapewnić wyjątkową przestrzeń do prowadzenia rozmów w profesjonalnym, wyselekcjonowanym gronie, nastawionym na budowanie efektywnych kontaktów biznesowych.
W tym roku na FITUR MICE do Madrytu zaproszono 56 hosted buyersów (z grupy ponad 400 aplikujących) – korporacyjnych i stowarzyszeniowych meeting plannerów, ale też organizatorów konferencji, kongresów i wyjazdów incentive. Wszyscy oni odbyli łącznie ok. 2 tys. spotkań biznesowych z obecnymi na miejscu wystawcami. Co istotne, poza oficjalnymi rozmowami na stoiskach nie zapomniano o wydarzeniach towarzyszących, mających dostarczyć uczestnikom tak ważną wartość networkingową. FITUR MICE rozpoczęło mniej formalne spotkanie zorganizowane przez Madrid Convention Bureau w Hotelu Wellington, całość kończy natomiast uroczysta kolacja w VP Plaza España Design Hotel.
W targach turystycznych FITUR (19-23 maja) bierze też udział m.in. Polska Organizacja Turystyczna, która przygotowała na tę imprezę stoisko narodowe. Pojawią się na nim również polskie miasta, regiony i touroperatorzy (m.in. Kraków wraz Małopolską, Warszawa, Wrocław i Dolny Śląsk oraz Lublin). Ma to być okazja do promocji naszego kraju na rynkach hiszpańskojęzycznych.