Zgodnie z najnowszym raportem Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego (IATA) ukierunkowanie chińskiej gospodarki na konsumpcję będzie wspierać silny popyt na przeloty pasażerskie w długim okresie. Jego 20-letnia prognoza dotycząca pasażerów samolotów pokazała, że region Azji i Pacyfiku osiągnie największy wzrost dzięki „przejęciu ponad połowy z całkowitej liczby nowych pasażerów w ciągu najbliższych 20 lat, pochodzących z tych rynków”.
Wzrost na rynku Azji i Pacyfiku wynika z połączenia trwałego wzrostu gospodarczego, poprawy dochodów gospodarstw domowych oraz korzystnego profilu ludności i demograficznego.
„Chiny wyprą Stany Zjednoczone jako największy na świecie rynek lotniczy (zdefiniowany jako ruch do, z kraju i wewnątrz kraju) w połowie lat ’20,” twierdzą przedstawiciele IATA.
Według raportu, Indie zajmą trzecie miejsce po USA, wyprzedzając Wielką Brytanię około 2024 roku. Przewiduje się, że Indonezja będzie wybitnym wykonawcą – kraj będzie wspinał się z dziesiątego co do wielkości rynku lotniczego w 2017 roku do czwartego co do wielkości do 2030 roku.
Oczekuje się, że Tajlandia wejdzie na 10 najlepszych rynków w 2030 roku, zastępując Włochy, które wypadły z rankingu.
IATA ujawniła, że obecne tendencje w transporcie lotniczym sugerują, że liczba pasażerów na świecie może podwoić się do 8,2 miliarda w 2037 roku.
„Lotnictwo rośnie, a to przynosi ogromne korzyści dla świata. Podwojenie liczby pasażerów linii lotniczych w ciągu najbliższych 20 lat może wesprzeć 100 milionów miejsc pracy na całym świecie „- powiedział dyrektor generalny IATA firmy IATA, Alexandre de Juniac.
IATA ostrzegł jednak, że perspektywy rozwoju transportu lotniczego i korzyści ekonomiczne płynące z lotnictwa „mogą zostać ograniczone, jeśli rządy wdrożą środki protekcjonistyczne”.
(TC)