Radość to jedyna droga do trwałego szczęścia, zdają się mówić Dalajlama i arcybiskup Desmond Tutu, dwaj wielcy przywódcy, laureaci Pokojowej Nagrody Nobla i serdeczni pnrzyjaciele. W ich rozmowie spotykają się dwa odmienne duchowe światy: chrześcijaństwo i buddyzm. Łączy ich jednak skuteczny i ponadczasowy przepis na radość życia, który zdradzają w tej książce.
Dwaj wielcy nauczyciele dzielą się doświadczeniem, opowiadają, co jest podstawą ich emocjonalnego i duchowego życia. Inspirują i zarażają mądrym optymizmem.
– (…)Niezbyt przejmujemy się tym, co jest wewnątrz. Ci, którzy dorastając, kształcą się w takim systemie, nastawieni na materialne wartości, tworzą materialistyczne społeczeństwo. Taka cywilizacja nie jest jednak w stanie poradzić sobie z ludzkimi bolączkami. Prawdziwy problem tkwi tutaj – powiedział Dalajlama, wskazując na głowę.
Arcybiskup oparł dłoń na wysokości serca. – Tak, tutaj także – zgodził się z nim Dalajlama. – Umysł i serce. Wartości materialne nie zapewnią nam spokoju ducha. Dlatego tak ważne jest, aby skupić się na wnętrzu, na istocie człowieczeństwa.
Oprócz przyjemności obcowania z mistrzami duchowymi, książka uczy, jak śmiać się z samych siebie, jak sobie radzić z gniewem i strachem, jak praktykować współczucie. Pokazuje, co jest najgłębszym źródłem trwałej radości w zmieniającym się świecie.
„Wielka Księga Radości”, Wydawnictwo Znak.