Jest dziś w dziesiątce azjatyckich tygrysów, przyciągających najwięcej turystów ze świata. Jest też rdzeniem dawnych Indochin Francuskich, który po dekadach burzliwej historii, zajął w końcu należne mu miejsce w Azji. Ale też z łatwością dajemy się oczarować wietnamskiej egzotyce, bo czego tu nie ma? A właściwie należy powiedzieć, co tu jest: fascynujące miasta, w których tysiącletnie zabytki sąsiadują z kolonialną architekturą i budownictwem socjalistycznym, rajskie plaże i dzikie góry, izolowane wsie mniejszości etnicznych. Będziemy też mogli poznać oszałamiającą metropolię Hanoi, czy Ho Chi Ming, dawny Sajgon, porywający swoim tempem życia, poza tym tajemnicze zabytki pośród dżungli, czy Deltę Mekongu. Zwiedzimy niesamowite pływające targi, a nade wszystko skosztujemy legendarnego już ulicznego jedzenia. W poznawaniu Wietnamu pomoże nam poręczny travelbook, niezastąpiony w tej podróży.
Wietnam, Wydawnictwo Bezdroża.