Japończycy dowodzą, że wielu chorób można by uniknąć spędzając dużo czasu wśród zieleni. To sposób na naładowanie baterii naszej duszy. I podpowiadają, jak czerpać samo dobro z natury tak, by „zakwitła w naszym życiu i naszym sercu zielona gałązka”. Trzeba tylko poznać parę prostych zasad rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Shinrin-yoku, bo o tej technice piszą w swojej książce Héctor García i Francesc Miralles, to stara japońska sztuka czerpania mocy z przyrody Dosłownie oznacza leśną kąpiel (shinrin – las; yoku – kąpiel). Czas zatem odbudować więzi z naturą – przynajmniej raz w tygodniu udać się na spacer do lasu, posłuchać śpiewu ptaków i… przytulić drzewo. Brzmi absurdalnie, a nawet… śmiesznie? Może i tak, ale autorzy książki bardzo poważnie przekonują do zbawiennych dla naszego ciała i umysłu kąpieli leśnych.
W latach 80. XX wieku w Kraju Kwitnącej Wiśni wykonano jedno z pierwszych badań dotyczących wpływu natury na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Wyniki dowodziły, że „leśne kąpiele”, a co za tym idzie, wdychanie świeżego powietrza, czyli nic innego jak leśna aromaterapia, realnie poprawia zdrowie – obniża ciśnienie krwi, redukuje stres, dodaje sił witalnych oraz pobudza układ odpornościowy.
Autorzy „Shinrin-yoku. Japońska sztuka czerpania mocy z przyrody” w swojej poprzedniej książce opisali sekret długowieczności Japończyków. Udali się do wioski stulatków w Okinawie w dżungli. Okazało się, że życie w sercu przyrody było kluczem do długiego i dobrego życia. W dzisiejszych czasach większość ludzi żyje w miastach, wśród betonowych murów, wbrew własnej naturze. Ale coraz chętniej skłaniają się do filozofii slow life, czy slow food, spędzając weekendy w cichych, spokojnych gospodarstwach agroturystycznych, przeprowadzając się z miast na wsie, czy coraz chętniej sięgając po zioła i naturalną żywność.
A stąd już niedaleko do japońskiej filozofii shinrin-yoku.
Dzięki tej książce dowiecie się, jakie miejsca wybrać, by znaleźć ukojenie, a jakie, by odzyskać energię. Dlaczego warto spacerować i zgubić się w lesie? Jak uwolnić się od myśli, które „zachmurzają” nas umysł, a nawet jakie rośliny doniczkowe nadają się najlepiej do domowego shinrin-yoku.
„Shirin Yoku. Japńska sztuka czerpania mocy z przyrody”, Wydawnictwo Znak.
