Turystyczne hity w 2018 roku
Miejsca podróże Poradnik

Turystyczne hity w 2018 roku

To będą prawdziwe turystyczne hity w przyszłym roku! Planując wyjazdy i urlop w 2018 roku, koniecznie bierzcie je pod uwagę. Ani się obejrzeliśmy, a rok 2017 powoli się kończy. Czy macie już pomysły, gdzie chcecie jechać w nadchodzącym, 2018 roku? Fly4free.pl przygotowało zestawienie prawdziwych hitów: krajów, które mają predyspozycje, aby stać się przyszłymi perełkami turystycznymi. Miejscami, które będą zyskiwać na popularności w 2018 roku, stając się istotnymi punktami na podróżniczej mapie świata. Odwiedźcie je, zanim dotrą tam inni.

fot. Pikoso.kz / Shutterstock

KIRGISTAN

Przez wielu nazywany Szwajcarią Azji Centralnej. Idealne miejsce do turystyki backpackerskiej, przepiękny kawałek świata, wciąż niezadeptany przez masowe wycieczki i przypadkowych podróżników. Miłośnicy nieskażonej przyrody będą w siódmym niebie.

Miałem okazję eksplorować Kirgistan 2 lata temu – pamiętam cudowne okolice Sary-Tash, przyjaznych ludzi, zwiedzanie Dżalalabadu we wschodniej części Kotliny Fergańskiej w poszukiwaniu polskich śladów. Widok na majestatyczne szczyty, które okalają Issyk-kul (drugie co do wielkości jezioro obszarów górskich świata, po jeziorze Titicaca) zapada w pamięć – opowiada Kamil Lodziński, założyciel Fly4free.pl

Jak możecie się tam dostać? Wyprawa do Kirgistanu nie jest już wyczynem godnym tylko wytrawnych podróżników. Kraj stał się dużo łatwiej dostępny dzięki ofercie tanich lotów do sąsiedniego Kazachstanu (LOT z Warszawy do Astany, UIA z przesiadką w Kijowie, Wizz Air via Budapeszt). Idealnym miejscem na start są kazachskie Ałmaty, skąd w ok. 4-5 godzin dostaniemy się do Biszkeku, czyli stolicy Kirgistanu. Potem już tylko wystarczy opuścić to miasto i otwierają się przed wami dzikie i piękne góry.

– Dla mnie, jeśli szukać takich porównań, to Nowa Zelandia naszej półkuli – dodaje Kamil Lodziński  – Spędziliśmy tam z moją partnerką 2 tygodnie latem tego roku i było nam mało – wspomina Kamil.

Osoby, które nie chcą ruszać się z Kazachstanu, także nie będą się nudzić.

– To ogromny kraj, pełen kontrastów, kuszący nowoczesną stolicą oraz wielkimi i nieodkrytymi przestrzeniami – podkreśla Łukasz Gos, redaktor Fly4free.pl.

Z godnych uwagi miejsc w pobliżu Ałmatów, polecamy m.in. zjawiskowy Kanion Szaryński oraz jezioro Kajyngdy z wyrastającym z dna świerkowym lasem.

fot. Yuriy Garnaev

NORWEGIA

Tutaj mamy konkretny typ, który może stać się bardzo popularnym celem dla turystów z Polski. Zwiedziliście Islandię? Czas na północ Norwegii!

Ci, którzy do tej pory nie ulegli magii północnego skrawka Europy, mają teraz unikalną możliwość, aby rozpocząć swoją przygodę z tymi fascynującymi rejonami świata. Dzięki lotom Wizz Air z Gdańska, cudowna północ Norwegii, na czele z Tromsø i innymi obszarami za kołem podbiegunowym stoi przed wami otworem.

Kto wie, może to jest właśnie ten moment, aby spróbować zapolować na zorzę polarną? Obejrzeć wieloryby baraszkujące w Kaldfjorden? Lub po prostu podziwiać fiordy i nieskażoną norweską przyrodę. Gorąco polecamy.

fot. Arne Smith

NAMIBIA I GAMBIA

Przewidujemy, iż ten kierunek w niedalekiej przyszłości będzie się cieszyć sporym powodzeniem. Piękne parki narodowe, miejsce spotkania oceanu z pustynią, księżycowe krajobrazy i najwyższe wydmy na świecie. A do tego niesamowity miks kulturowy, pozwalający rozpocząć swoją przygodę z Czarnym Kontynentem. To wedle danych najbezpieczniejsze miejsce w dalekiej Afryce, zarówno pod względem bezpieczeństwa osobistego jak i zdrowotnego.

– Polecam lekturę kapitalnej relacji na naszym forum – zachęca Ewelina Karpowicz z Fly4free.pl – Namibia jest na mojej prywatnej liście kierunków do odwiedzenia w 2018 roku – dodaje Ewelina.

Oferty tanich lotów do Namibii nie rozpieszczają, ale w mijającym roku na naszych łamach pojawiło się kilka okazji do 2000 PLN. Windhuk, stolica tego kraju, jest na mapie połączeń niemieckiego operatora „wakacyjnego” Eurowings – i prawdopodobnie jest to najtańsza możliwość dolotu do Namibii.

– Tam naprawdę jest pięknie. Afrykańska natura, ale z europejską infrastrukturą. Wszystko jest bardzo tanie! – zachwala Vitaliy Malanich z Fly4free.pl. – Niedawno uruchomione połączenia KLM i Qatar Airways zapewniły spore obniżenie cen na trasie Europa-Namibia – podsumowuje Vitaliy.

Drugim krajem afrykańskim, który według Fly4free.pl może być potencjalnym hitem w 2018, jest Gambia.

To mały-wielki kraj, który daje możliwość obejrzenia Afryki w wersji instant: nie tej dzikiej, ale ucywilizowanej, w łagodnym wydaniu – jakże innej niż Egipt czy Maroko. Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Miłośnicy plażowania – kilometry plaż i dobry standard hoteli. Osoby kochające przyrodę będą zauroczone parkami narodowymi. Co ważne, nie potrzebujecie wizy, a dolecieć do Gambii możecie dzięki ofertom biur podróży, m.in. z Polski. Warto pomyśleć również o Senegalu, chociażby z powodu niesamowitego parku Niokolo-Koba.

fot. David Marcu

RUMUNIA

Kraj kontrastów, tak blisko Polski…a zarazem niezbyt często eksplorowany przez naszych rodaków. Niesłusznie, Rumunia to perła Karpat, mająca wiele do zaoferowania.

– Każda część Rumunii ma swój niepowtarzalny klimat – w Maramuresz niesamowite było obcowanie z żywą tradycją i prawdziwym folklorem. Dla odmiany Transylwania oferuje fantastyczną architekturę – rekomenduje Mariusz Piotrowski, redaktor Fly4free.pl – Razem z moją żoną i córką najlepiej czuliśmy się w Sibiu i Braszowie. To pierwsze miasto ma obłędną starówkę, drugie zaś jest niesamowicie położone wśród wzgórz. Pozytywnym zaskoczeniem było też miasto wyglądające na oazę spokoju, a jednocześnie tętniące życiem, czyli Oradea – wspomina Mariusz.

Co jeszcze? Zamki, wioski, góry, świetna (i prosta) kuchnia, niesamowita Trasa Transfogarska, przyjaźni mieszkańcy. Rumunia dostępna jest nie tylko dla zmotoryzowanych turystów, nie ma już problemu ze znalezieniem taniego bezpośredniego lotu z Polski do ojczyzny Drakuli.

Z Warszawy możecie dolecieć do Rumunii na pokładzie samolotów PLL LOT, tanią alternatywą jest także lot niskokosztowym przewoźnikiem Wizz Air do Bukaresztu, stolicy kraju.

fot. Evan Kirby

PANAMA I KOSTARYKA

Umieszczamy oba kraje w jednym pakiecie, ponieważ ich położenie sprzyja zorganizowaniu pięknej wyprawy, obejmującej zarówno Panamę, jak i Kostarykę.

Sam kilkanaście dni temu wróciłem z Kostaryki i jestem zachwycony. Co polecam? Przede wszystkim cudowne plaże, świeże owoce morza, niesamowitą kawę. Przyjaznych ludzi, małpy zaglądające do naszych plecaków, ostronosy chodzące po ścieżkach. Dodajmy do tego egzotyczne wulkany, parki narodowe z niesamowitą fauną i florą takie jak Manuel Antonio. I nie zapomnijcie spróbować guanabany, znanej również pod nazwą graviola. Brzmi jak propozycja udanego urlopu, nieprawdaż?

Panama z kolei, dzięki czarterom z Polski (Rainbow rozpoczął bezpośrednie loty do miasta Panama) może stać się prawdziwym turystycznym hitem.

Co przemawia za takimi przewidywaniami? Egzotyka, piękne tereny nad oceanem, dżungla, legendarny kanał, intrygujące wyspy Bocas del Toro oraz majestatyczna starówka w stolicy Panamy, z budzącą respekt i podziw panoramą nowoczesnych wieżowców w tle. No i nie zapominajmy o 34. Światowych Dniach Młodzieży – które odbędą się za kilkanaście miesięcy w Panamie.

Więcej na temat Panamy możecie przeczytać w relacji, którą prezentowaliśmy na naszych łamach.

fot. George Kedenburg III

ALBANIA I CZARNOGÓRA

Wciąż nie do końca odkryta dla masowej turystyki, niezadeptana… chociaż patrząc na systematycznie rosnące słupki sprzedaży wczasów w Albanii w polskich biurach podróży, możemy być pewni, że szykuje się prawdziwy hit.

Zalety? Dobre jedzenie, ciepłe morze, piękne wnętrze kraju, usługi i hotele w rozsądnych cenach, które nie spowodują drenażu portfela. No i to uczucie, że oglądamy coś innego niż poznaną na wylot przez naszych rodaków Chorwację.

Albania jest dostępna nie tylko dla tych, którzy podróżują na wakacje i urlop swoim samochodem, ale również dla miłośników tanich podróży lotniczych. Bezpośrednie połączenie ze stolicą Albanii uruchomił Wizz Air – z Budapesztu, do którego możemy tanio i szybko dostać się z Polski. Może to czas najwyższy na regularne połączenie rejsowe niskokosztowego przewoźnika między Polską i Albanią?

Przewidujemy także, że Czarnogóra będzie zyskiwać na popularności. Piękny kraj, który łączy dzikie góry i morze. Unikalna Zatoka (Boka) Kotorska, miasta niczym z pocztówek, pyszne i świeże owoce morza. To jedno z najbardziej intrygujących państw w Europie!

fot. Adam Jang

JORDANIA

Trochę nietypowo, ponieważ ów kraj zyskuje na popularności dzięki… tanim lotom do izraelskiego Ejlatu. Cena czyni cuda? Loty za grosze, szybki przejazd przez granicę jordańską do Akaby, a tam już tylko krok do zachwycającej Petry i na pustynię Wadi Rum. Jordania to niesamowicie przyjaźni ludzie, gwarancja dobrej pogody… i brak (oprócz okolic najbardziej znanych zabytków) masowej turystyki, objawiającej się tabunami osób chętnych do zwiedzania wszelkich atrakcji.

– Koszty podróży w Jordanii są nieporównywalnie niższe niż w Izraelu, sprawdziłem to na własnym portfelu – opowiada Kamil Lodziński z Fly4free.pl. – Wjeżdżając i opuszczając terytorium Jordanii przez przejście w Akabie unikamy wydatku na drogą wizę jordańską – podpowiada Kamil.

A co z tymi, którzy nie są zainteresowani podziwianiem Petry, wpisanej na listę 7 nowych cudów świata? Alternatywą pozostaje pobyt na południu Izraela. Nurkowanie w Ejlacie? Podziwianie rafy koralowej? Wędrówki po Czerwonym Kanionie? To wszystko jest możliwe – a trafiające się nader często bilety do Ejlatu z wielu miast w Polsce za kilkadziesiąt PLN, radykalnie mogą pomóc w podjęciu decyzji o wyjeździe.

fot. Ioana Farcas

LAOS

Położony obok bardziej znanych, „wakacyjno-urlopowych” państw (Tajlandii i Wietnamu), wciąż stanowi propozycję z lekka egzotyczną, pachnącą niespodzianką i obiecującą coś innego niż utarte szlaki. I taki właśnie jest Laos: oferuje wiele miejsc, na których nie odcisnęło piętna przekleństwo masowej turystyki. Idealny czas na odwiedziny tego azjatyckiego kraju to okres między październikiem i majem.

Co czeka na miejscu? Królestwo Miliona Słoni, gdzie życie toczy się niespiesznie i leniwie, ludzie są uśmiechnięci a słowo „wypoczynek” nabiera właściwego znaczenia. Dla spragnionych zwiedzania polecamy Luang Prabang, w którym można podziwiać oryginalną architekturę. A wszystkich bez wyjątku zachwyci cudowna jaskinia krasowa Tham Konglor(Tham Kong Lo).

Dotarcie do Laosu nie jest tak proste i łatwe jak w przypadku wcześniej wymienionych państw. Ale od czego pomysłowość? Wystarczy dostać się do Bangkoku na pokładzie jednego z europejskich przewoźników (hej, decydenci z PLL LOT, nie możemy się doczekać na bezpośrednie połączenie między Warszawą i Bangkokiem!) – a potem to już z górki…

fot. Andrés Sanz

MEKSYK

Jesteśmy dziwnie spokojni o to, że w 2018 roku coraz więcej turystów będzie odkrywać uroki Meksyku. Kraj kojarzący się z pikantnym jedzeniem i ogromnymi kapeluszami jest idealną destynacją dla tych, którzy chcą połączyć aktywny wypoczynek z beztroskim leniuchowaniem. Moc wrażeń zapewni m.in. zwiedzanie prekolumbijskiego miasta Chichén Itzá, z majestatyczną piramidą jako głównym celem (jest uznana za jeden z 7 nowych cudów świata). Ciekawym doświadczeniem jest również zwiedzanie stolicy, która jest jednym z największych miast na naszej planecie.

Dla plażowiczów rajem będzie Cancún, gdzie plaże sąsiadują z egzotyczną roślinnością, a szeroki wybór hoteli, od budżetowych do luksusowych, pozwoli na dostosowanie warunków pobytu do możliwości waszego portfela. Jak już o aktywności mówimy: czekają na was sporty wodne i rafa koralowa… a wieczorami pyszne jedzenie okraszone kieliszkiem tequili.

Jak najlepiej dostać się do Meksyku? Z biurem podróży lub samodzielnie, na własną rękę. Dla szczęściarzy: możliwość polowania na świetne promocje i (niekiedy) błędy taryfowe Aeromexico – w tym roku wielu naszych czytelników miało okazję polecieć do Meksyku za kilkaset PLN w dwie strony!

fot. Arto Marttinen

ARGENTYNA

Naszą zabawę w przewidywanie przyszłorocznych hitów turystycznych zakończymy mocnym akcentem. Argentyna ma wszelkie szanse, aby otworzyć się na turystów z Europy na znacznie większą skalę. Wszystko przez wejście do tego kraju tanich linii lotniczych: Level oraz Norwegian mogą być tymi, którzy „zrobią różnicę”. Lot z Europy do Ameryki Południowej za niewielkie pieniądze? To się musi udać!

Argentyna to cały świat w pigułce. Ma dostęp do oceanu… ale i wysokie góry, które ucieszą miłośników uprawiania aktywnej turystyki. Dla tych bardziej wrażliwych: boskie Buenos Aires, tango w klubach, przepyszne wina i sławna argentyńska wołowina, którą zajadają się smakosze. Nie zapominajmy też o Patagonii: cudownej krainie, gdzie wciąż jest możliwe podróżowanie w sposób klasyczny, backpackerski, bez tłumu turystów na każdym kroku.

Argentyna może być początkiem prawdziwego „boomu” na Amerykę Południową.

– Będzie ciekawie, interesująca walka na południowoamerykańskim niebie dopiero przed nami – prognozuje Mariusz Piotrowski. – Norwegian przymierza się do uruchomienia tras z Europy do Brazylii, Chile i innych krajów Ameryki Południowej. No i tanich lotów krajowych po Argentynie. Dla turystów z Europy to świetne wiadomości – dodaje redaktor Fly4free.pl

foto tytułowe: Julius Silver

Zestawienie przygotowane przez Fly4free.pl

Post Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Verified by ExactMetrics